PRZEŁAMANIE W STRUMIENIU !
Ostatni mecz rundy jesiennej nasz zespół rozegrał w minioną sobotę w Strumieniu.Piłkarze i kibice Ochab liczyli na udane zakończenie rundy jesiennej,a takim byłaby niewątpliwie jakakolwiek zdobycz punktowa z faworyzowanym rywalem.
Początek meczu to optyczna przewaga gospodarzy,lecz nie na tyle duża,aby poważnie zagrozić naszej bramce.Z upływem czasu zaczęliśmy oddalać grę od własnego pola karnego i mecz się wyrównywał.Czym bliżej końca pierwszej połowy,tym częściej to my atakowaliśmy i niepokoiliśmy bramkarza ze Strumienia.W 35 minucie w znakomitej sytuacji znalazł się Tomek Śleziona,ale przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem gospodarzy.Była to nasza najlepsza okazją do strzelenia bramki w pierwszej odsłonie,która jednak ostatecznie skończyła się bez bramek.
Już po przebiegu pierwszej części meczu widać było,że drużyna Wisły nie jest tego dnia w najlepszej dyspozycji i pojawia się realna szansa na wykorzystanie słabości rywala.Dlatego też w drugiej połowie odważniej ruszyliśmy do przodu i na efekty nie trzeba było długo czekać.Już w 54 minucie w polu karnym faulowany jest Tomek Śleziona i sędzia bez wahania wskazuje na wapno.Rzut karny wykonuje Dominik Pytel,ale bramkarz ze Strumienia broni jego strzał i wydaję się ,że nie będziemy w stanie przełamać niemocy strzeleckiej ,która trwała już od 4 spotkań ,tym bardziej że już 10 minut później kolejnej sytuacji sam na sam nie wykorzystał Tomek Śleziona.
W 72 minucie bardzo aktywny w tym meczu "Śledziu" po raz kolejny zostaje faulowany w polu karnym i arbiter po raz drugi dyktuje jedenastkę dla naszego zespołu.Tym razem do piłki podchodzi sam poszkodowany i mocnym strzałem pod poprzeczkę w końcu strzela upragnioną bramkę na 0:1.
Gospodarze próbowali doprowadzić do wyrównania,lecz odkrywali się mocno i narażali na nasze kontry.Jedna z nich o mało nie zakończyła się drugą bramką dla naszego zespołu,ale Tomek,po minięciu bramkarza,strzelając z ostrego kąta nie trafił do pustej bramki.
Te wszystkie niewykorzystane okazje naszej ekipy mogły się zemścić w samej końcówce spotkania,kiedy to napastnik gospodarzy znalazł się w znakomitej sytuacji,jednak minimalnie chybił strzelając z najbliższej odległości.
Mecz ostatecznie kończy się wynikiem 0:1 i przywozimy komplet punktów ze Strumienia,co już od bardzo dawna nam się nie udawało.Rundę jesienną kończymy więc na ligowym podium ; z dorobkiem 23 punktów jesteśmy na miejscu trzecim ,co ,biorąc pod uwagę nasz potencjał finansowy i logistyczny, jest wynikiem wręcz znakomitym i pozwala ze spokojem myśleć o rundzie wiosennej.
Komentarze