REMISOWO Z WIELKIMI

Druga kolejka sezonu 16/17 była inauguracją rozgrywek na naszym obiekcie.Rywalem podopiecznych trenera Sodzawicznego była ekipa z Kończyc Wielkich.

Pół godziny przed rozpoczęciem spotkania nad Ochabami przetoczyła się potężna ulewa,w wyniku czego boisko było grząskie i nasiąknięte wodą co nie wróżyło dobrze poziomowi spotkania.Od początku jednak mecz ułożył nam się bardzo dobrze.Już w 4 minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego wykonywanego przez Dominika Pytla zamienia się na bramkę i prowadzimy 1:0.

Po okresie wyrównanej gry, z naszą lekką optyczną przewagą w 30 minucie wychodzimy na dwubramkowe prowadzenie.Ładnym mierzonym strzałem po długim rogu popisuje się Tomek Śleziona i pokonuje bramkarza gości.Po tej bramce miejscowi kibice przypuszczali,że drużyna z Kończyc podłamie się ,jednak stało się dokładnie odwrotnie.Podrażnieni faktem utraty drugiej bramki goście mocniej ruszyli do przodu i stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji,jednak nie byli w stanie ich wykorzystać.Gdy wydawało się ,że pierwsza część skończy się wynikiem 2:0,sędzia odgwizduje bardzo problematyczny rzut karny dla gości,który pewnie zamienia na bramkę Bartosz Parchański.

Źle skończyła się dla nas pierwsza połowa,jeszcze gorzej zaczęła się druga.Już w pierwszej akcji po przerwie rywale otrzymują kolejny rzut karny(tym razem już przewinienie było bardziej ewidentne),który ponownie zamienia na bramkę Bartosz Parchański.

Po tej bramce goście,zadowoleni z wyniku,trochę się cofnęli i dobrze zorganizowali się w obronie.Staraliśmy się za wszelką cenę ponownie wyjść na prowadzenie ale przeciwnik umiejętnie się bronił;również stan murawy  na pewno nie pomagał w przeprowadzeniu składnych akcji.

W końcu nadeszła 85 minuta - faulowany w polu karnym jest Szymon Miłek,a sędzia po chwili wahania wskazuje na 11 metr.Strzał z rzutu karnego Tomka Śleziony broni jednak bramkarz Kończyc,zostając bohaterem swojej drużyny.Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie,choć obie drużyny miały jeszcze okazje do strzelenia zwycięskiej bramki.

Po spotkaniu pozostaje lekki niedosyt.Nie udało się zdobyć 3 punktów,ale trzeba przyznać,że rywal był dobrze dysponowany i postawił nam ciężkie warunki.Zwycięstwa będziemy szukać w kolejnych meczach,najbliższy już w niedzielę 21 sierpnia w Kończycach Małych.