KOLEJNA SIÓDEMKA
Do meczu 10 kolejki skoczowskiej A-klasy w Brennej przystępowaliśmy jako faworyt.Tym bardziej,gdy okazało się,że miejscowy Beskid na to spotkanie zdołał zebrać jedynie 10-osobową kadrę.
Wydawało się,że osłabiony rywal zamknie się na swojej połowie i będzie czyhał tylko na kontrataki.Tymczasem piłkarze Beskidu zagrali odważnie i wysoko w defensywie,co niestety dla nich źle się skończyło.Już w 15 minucie wynik otwiera Sławosz Karelus,który po ograniu obrońcy w polu karnym pewnie pokonuje miejscowego bramkarza.
Po chwili gospodarze muszą już grać w dziewiątkę- groźnej kontuzji kolana doznał Jerzy Szymura i musiał opuścić plac gry.Grę z przewagą dwóch zawodników bezwzględnie wykorzystaliśmy,strzelając przed przerwą jeszcze 3 bramki.Najpierw ładne dośrodkowanie Szymona Miłka zamienia na bramkę strzałem głową Grzegorz Kałuża.Następnie do głosu doszedł nasz najlepszy strzelec,Tomek Śleziona,który dwukrotnie strzałami zza pola karnego trafił do siatki.
Po przerwie nie forsowaliśmy już zbytnio tempa,niemniej jednak zdołaliśmy jeszcze trzykrotnie umieścić piłkę w bramce gospodarzy.W 58 minucie Mateusz Kałuża trafia do siatki po rzucie wolnym pośrednim wykonywanym z bardzo bliskiej odległości.Chwilę później siły nieco się wyrównały-przebywający zaledwie od kilku minut na boisku Daniel Więcek doznał kontuzji i nie dał rady kontynuować gry.Mieliśmy już wykorzystane wszystkie zmiany i do końca meczu graliśmy w 10-tkę.
Końcówka spotkania należała do Dominika Pytla,który pojawił się na boisku od 56 minuty,a w 72 i 80 minucie po jego dwóch akcjach bramkarz rywali musiał dwukrotnie wyciągać piłkę z siatki.
Mecz kończy się naszym wysokim zwycięstwem 7:0,wynik ten jednak nie może być dużym zaskoczeniem-po pierwsze, rywal naprawdę był mocno osłabiony,po drugie -nasz zespół jest ostatnio w znakomitej dyspozycji a sześć kolejnych wysokich wygranych mówi samo za siebie.
Po 10 kolejce spotkań awansowaliśmy z szóstego na czwarte miejsce.Przed nami jeszcze 3 kolejki spotkań i przy takiej formie ligowe podium jest jak najbardziej w zasięgu.W następnej kolejce zmierzymy się z Olzą Pogwizdów,będącą jedną z rewelacji obecnego sezonu,emocji więc na pewno nie zabraknie...
Komentarze