BEZBARWNA PORAŻKA
Pozytywnych emocji spodziewali się kibice,którzy przyszli w sobotnie popołudnie na nasz obiekt,aby dopingować LKS Ochaby w meczu z Morcinkiem Kaczyce.Jednak ,jak się okazało,zawiedli się.
W pierwszej połowie w zasadzie miała miejsce tylko jedna akcja ,która była warta uwagi ale za to zakończyła się bramką dla naszego zespołu.W 40 minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Morcinka znalazł się Tomek Śleziona i technicznym strzałem umieścił piłkę w siatce.
Wynikiem 1:0 skończyła się pierwsza połowa i wydawało się ,że z tak grającym rywalem powinniśmy sobie spokojnie poradzić.Jednak już w 53 minucie za sprawą Kamila Lotera goście doprowadzają do wyrównania.Nasi piłkarze mieli świadomość ,że remis z Morcinkiem na własnym boisku jest dla nas wynikiem niekorzystnym i na pewno chcieli to zmienić,niestety w drugiej połowie nic nam nie wychodziło.Na boisku dominował chaos,gra toczyła się głównie w środku pola i przypominała bardziej spotkanie drużyn ze środkowych rejonów B-klasy.Na dodatek goście,którzy również tego dnia nie grali dobrego meczu,doczekali się na swoją okazję i wykorzystali ją w 84 minucie za sprawą Marcina Siekierki.
Nasz zespół nie był w stanie odpowiedzieć na to trafienie,tym bardziej,że przez całą drugą połowę nie zagroziliśmy w sposób znaczący bramce Morcinka.Mecz kończy się naszą porażką 1:2 i trzeba to jasno powiedzieć-porażką w słabym stylu.
Podsumowując-był to jeden z naszych słabszych meczów w tym sezonie.Rywal nie był zbyt wymagający,mimo to nie potrafiliśmy wywalczyć z nim nawet punktu i ciągle pozostajemy bez zdobyczy punktowej na własnym terenie w rundzie wiosennej.
Nasza wyjazdowa forma jest o niebo lepsza,miejmy więc nadzieję ,że już w najbliższą sobotę uda się zapunktować w Bąkowie.
Komentarze