6 PUNKTÓW W DŁUGI WEEKEND
Przy 30-sto stopniowym upale i w pełnym słońcu przyszło się zmagać obu drużynom w sobotnie popołudnie w Simoradzu ,gdzie ekipa LKS Pogórze podejmowała nasz zespół w 24 kolejce skoczowskiej serie A.
Z uwagi na niską pozycję w tabeli i walkę o utrzymanie ,to drużyna Pogórza musiała w tym meczu dążyć za wszelką cenę do zwycięstwa.Dlatego też naszą taktyką na to spotkanie było rozbijanie ataków przeciwnika przed swoim polem karnym i gra z kontrataku ,co jak się później okazało ,było słusznym posunięciem.
Zgodnie z przewidywaniami,to rywal od pierwszych minut ruszył do ataku,jednak eksperymentalnie zestawiona nasza defensywa zaskakująco dobrze radziła sobie z akcjami gospodarzy,nie dopuszczając ich zbyt blisko naszej bramki.Gdy tylko nadarzała się okazja staraliśmy się wychodzić z szybkimi kontrami.Po jednej z takich akcji,w 29 minucie piłkę z lewego skrzydła w pole karne zagrywa Dominik Pytel.Podanie adresowane jest do Tomka Śleziony,który z pierwszej piłki odgrywa do wbiegającego w szesnastkę Szymona Gogółki,a ten strzałem "spod kolana" pokonuje bramkarza rywali.
Prowadzimy 1:0 i spokojnie dowozimy ten wynik do przerwy,mimo nieśmiałych prób rywala starającego się o wyrównanie.
Druga połowa to ten sam scenariusz,ataki ekipy z Pogórza ,przypominające bicie głową w mur i coraz groźniejsze nasze kontrataki.Gospodarze nie mogli się wstrzelić w naszą bramkę ,inna sprawa ,że strzały przeważnie były oddawane z dalszej odległości,a gdy już były celne,to bez problemu bronił je Mateusz Cienciała.
W 72 minucie kolejny nasz kontratak i kolejne trafienie w tym meczu Szymona Gogółki,który ostatnio znajduje się w znakomitej formie strzeleckiej.Tym razem asystę zalicza Andrzej Cieślar,który idealnie zagrywa do wchdzącego w pole karne Szymka,a ten bez problemu wykańcza akcję pewnym uderzeniem.
Oszołomieni rywale jeszcze dobrze się nie pozbierali po drugiej bramce ,gdy w 3 minuty później dobija ich Tomek Śleziona,który totalnie zaskakuje z ostrego kąta bramkarza rywali strzałem w krótki róg.Jest 3:0 i staje się jasne,że 3 punkty pojadą do Ochab.
Gospodarze próbowali jeszcze strzelić przynajmniej bramkę honorową,ale wyraźnie już opadli z sił,zarówno fizycznie jak i psychicznie i wynik nie zmienił się już do końca meczu.Tak więc kolejne 3 punkty jadą do Ochab.
To był bardzo dobry długi weekend dla naszego zespołu-dwa mecze,sześć punktów i awans na znakomite czwarte miejsce.W tabeli skoczowskiej A-klasy jest jednak bardzo ciasno i przed dwoma ostatnimi kolejkami pomiędzy nasza ekipą a będącymi na 9 pozycji Kończycami Wielkimi są tylko 2 punkty różnicy.Aby więc utrzymać dobrą pozycję w tabeli,trzeba się będzie mocno sprężyć w końcówce sezonu.Przedostatnim meczem w tym sezonie będzie wyjazdowe spotkanie z Wisłą Strumień,która utraciła już szanse na awans do Okręgówki.Już teraz wszystkich zapraszamy na ten mecz.
Komentarze