KLĘSKA W STRUMIENIU

Sromotną porażką zakończył się nasz wyjazd do Strumienia,gdzie w 25,przedostatniej kolejce A-klasy graliśmy z miejscową Wisłą.

Drużyna ze Strumienia na mecz wyszła w składzie zaledwie 10-osobowym i wydawało się ,że z osłabionym liczebnie przeciwnikiem można będzie powalczyć o punkty.Nasz zespół ,mimo,że grał w 11-stu,to skład był mocno eksperymentalny i jak się później okazało,nie starczyło to do wywiezienia jakiejkolwiek zdobyczy punktowej.

Pierwsza połowa to w miarę wyrównana gra,jednak to gospodarze okazali się skuteczniejsi i na przerwę schodzili z wynikiem 2:0 ,po dwóch bramkach Dariusza Indyka.My również stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji,lecz nie potrafiliśmy zamienić ich na bramki.

Wydawało się ,że grająca w 10-kę ekipa gospodarzy może w 2 części meczu zacząć tracić siły,jednak nic z tych rzeczy...Druga odsłona to absolutna dominacja graczy Wisły,którzy wchodzili w naszą obronę jak w masło ,a efektem tego było aż 5 bramek,które nam zaaplikowali.Honorową bramkę zdobył dla naszego zespołu z rzutu karnego niezawodny ostatnio Szymon Gogółka w 89 minucie.

Ponosimy klęskę 7:1 i jest to jeden z tych meczy,o których należy jak najszybciej zapomnieć.Okazją do rehabilitacji i zakończenia sezonu w dobrym stylu  będzie ostatnie spotkanie w tym sezonie ,które zagramy na własnym obiekcie z Tempem Puńców.Już teraz zapraszamy na to spotkanie.