15 KOLEJKA ZA NAMI

15 KOLEJKA ZA NAMI

Błyskawica Kończyce Wlk. - LKS OCHABY   1:1

W 10 minucie meczu kapitalną akcję lewym skrzydłem przeprowadził Łukasz Wrona,idealnie podał do Mateusza Kałuży ,a ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza gospodarzy.Błyskawica wyrównała kwadrans później za sprawą Bartosza Parchańskiego. Do końca spotkania wynik już się nie zmienił,mimo,że okazji z obu strona nie brakowało.Remis uzyskany na terenie mocnego rywala jest o tyle cenny,że pozwolił utrzymać się naszej ekipie na ligowym podium.

Beskid II Skoczów - LKS Kończyce Małe  4:2

Nie rezygnują z walki o mistrzostwo A-klasy piłkarze rezerw Beskidu Skoczów. Pewna wygrana i zasłużony komplet punktów  z rywalem,który notuje drugą porażkę w drugim wiosennym meczu.

Morcinek Kaczyce -LKS Pogórze  7:2

Zdecydowanie największa niespodzianka kolejki.O ile kibice i piłkarze Morcinka mogli mieć nadzieję na punkty z Pogórzem,to rozmiary zwycięstwa są już zaskakujące.Prezentując taką formę,piłkarze z Kaczyc mają realną szansę na utrzymanie się w lidze.

Beskid Brenna -Strażak Dębowiec   3:0

Skompletowana na ostatnią chwilę przed rozpoczęciem rozgrywek ekipa z Brennej poradziła sobie bez większych problemów ze Strażakiem,co należy uznać za małą,ale jednak niespodziankę.Natomiast sytuacja Dębowca robi się nieciekawa.Już tylko jeden punkt przewagi nad ostatnimi Kaczycami zapowiada ciężki bój o utrzymanie w A-klasie.

Strażak Pielgrzymowice -LKS Goleszów  1:0

Z racji własnego terenu  minimalnym faworytem wydawała się drużyna z Pielgrzymowic.Potwierdziło się to na boisku,a bramkę na wagę 3 punktów zdobył Matusz Skowron. Strażak potwierdza,że jest najlepszym z tegorocznych beniaminków.

Olza Pogwizdów -Wisła Strumień  2:0

Rewelacyjna w tym sezonie Olza ,osłabiona w tym meczu brakiem swojego najlepszego snajpera -Roberta Orłowskiego ,zawieszonego za czerwoną kartkę; i tak poradziła sobie z odradzającą się powoli Wisłą Strumień.Ekipa Olzy pozostała na 4 miejscu w tabeli,ale ma już tylko jedno oczko straty do Ochabian.

Tempo Puńców -Zryw Bąków 4:1

Bąkowianie byli jedyną drużyną,która w rundzie jesiennej zdołała wygrać z Tempem.Tym razem jednak nie było sensacji i lider pewnie zgarnął pełną pulę.Wciąż jednak drużyna z Puńcowa czuje na plecach oddech wicelidera ze Skoczowa.Tylko 1 punkt przewagi powoduje,że faworyt ligi nie może sobie pozwolić na potknięcie.

Foto:OX.pl

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości